Wiele osób w ostatnich kilkunastu latach regularnie wyjeżdża do pracy za granicę. Wiąże się to przeważnie z uzyskiwaniem o wiele wyższych dochodów, które jednak nie pochodzą z tytułu umowy o pracę w Polsce. Takie osoby często zastanawiają się, czy dochody z takiego źródła będą uwzględnione przez bank do oceny zdolności kredytowej. Co wspólnego ma zdolność kredytowa a praca z granicą? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, gdyż bank każdorazowo rozpatrzy to indywidualnie, ale przeważnie relatywnie wysokie przychody same w sobie zwiększą wiarygodność potencjalnego kredytobiorcy w oczach banku.
Praca za granicą a kredyt
Banki przeważnie uwzględniają wszystkie legalne źródła dochodów, a więc jeśli ktoś pracuje za granicą, to jak najbardziej zostanie to uwzględnione i zaliczone do oceny zdolności kredytowej. Trzeba jednak pamiętać, że warto, aby mieć udokumentowane to, że są to legalne źródła dochodu. Powinny one także pojawiać się regularnie na przestrzeni kilku lat, aby bank nie miał wątpliwości, że jest to stała pozycja w przychodach osoby lub gospodarstwa domowego.
Decydując się na kredyt w oparciu o pracę za granicą, lepiej upewnić się, że bank w którym chcemy pożyczyć pieniądze rzeczywiście honoruje takie umowy. Zazwyczaj nie ma z tym problemu, ale jak to się mówi – przezorny zawsze ubezpieczony. Raczej nie poleca się w takim wypadku szybkich kredytów w instytucjach pozabankowych, ponieważ w banku, mimo, że trwa to dłużej, z pewnością można liczyć na znacznie lepsze warunki współpracy, a wiec spłaty.
