Osoby, które są pasjonatami elektronicznej rozgrywki i nie przeszkadza im konieczność grzebania w
plikach gier, mają czasami z zakupionych przez siebie tytułów znacznie więcej frajdy od graczy
niedzielnych, którzy grę po prostu instalują, przechodzą i odinstalowują. Dzieje się tak z kilku różnych
powodów: jednym z ważniejszych jest możliwość wytworzenia naturalnej społeczności graczy,
orbitującej wokół ulubionego tytułu, którzy to gracze będą łączyć się w grupy i grać zespołowo czy po
prostu namiętnie dyskutować o tym, jak przejść dany etap czy której broni najlepiej używać.
Zdecydowanie najważniejszym powodem jest jednak możliwość tworzenia i korzystania ze stworzonych
przez innych graczy modyfikacji do gier, które niejednokrotnie usprawniają rozgrywkę w znaczący
sposób, naprawiają dokuczliwe błędy lub dodają małe, ale niezwykle użyteczne elementy. Nietrudno jest
bowiem się domyślić, że twórcom gry niejednokrotnie umykają w toku produkcji rzeczy, na które gracze
od razu zwracają uwagę i nie są z nich zbytnio zadowoleni. Ciekawie opisuje takie zdarzenia serwis
golfnews.pl, który niejednokrotnie zajmuje się tym tematem. Modyfikacje niejednokrotnie są jednak
znacznie bardziej imponującą inicjatywą, ponieważ potrafią również grę radykalnie odmienić i uczynić
ją nie do poznania. Warto jest zatem przyjrzeć się tytułom, które w najdoskonalszym stopniu pozwolą
nam na zrozumienie, czym modowanie gier jest i na czym konkretnie polega magia tego zjawiska.
Król na wichrowym tronie
Piąta odsłona serii The Elder Scrolls o podtytule Skyrim zawojowała swego czasu cały świat i zwaliła
graczy na kolana swoim epickim rozmachem, mnóstwem możliwości, które oferowała i w końcu
ogromną dozą charakteru, jaką miała w sobie śnieżna kraina ludu nordyckiego. Warto przy tym
nadmienić, że sama seria The Elder Scrolls niemal od samego początku słynie z otwartego wsparcia dla
osób, które chciałyby gry wchodzące w jej skład zmodyfikować. Tak było też w przypadku “Skyrima”,
który był grą wybitną, ale cierpiał na takie problemy, jak chociażby nadmierną pustkę w pewnych
lokacjach czy zbyt małe możliwości decydowania o wyglądzie i początku historii bohatera. Gracze
pośpieszyli więc z poszukiwaniem adekwatnych rozwiązań i pierwsze modyfikacje bardzo szybko
pojawiły się w sieci. Po niespełna dekadzie od premiery gry dostępnych modyfikacji jest całe mnóstwo:
prawie trzydzieści tysięcy w serwisie Steam i co najmniej kilka razy więcej w trudniej dostępnych
miejscach. Należy przy tym nadmienić, że w stosunku do premiery popularność tej gry nie stopniała
niemal w ogóle i jest to w ogromnym stopniu zasługa modów – wielu graczy obecnie nie wyobraża sobie
grania bez kilku usprawnień poprawiających grafikę, liczbę dostępnych broni czy nawet całych krain, ale
jednocześnie nie wyobraża sobie również dnia bez kolejnego zanurzenia się w świecie Skyrim. Bethesda
Softworks, producent gry, stworzył prawdziwe perpetuum mobile, w którym konsumenci jego produktu
w zasadzie sami napędzają jego popularność i dbają o jego rozwój. Jeśli można pokusić się o stworzenie
listy kilku modyfikacji, które są zdecydowanie najlepsze i najpopularniejsze, to na pewno trzeba
wymienić tutaj Moonpath to Elsweyr, które pozwala graczom odwiedzić część kontynentu słynnych
Khajiitów, Falskaar, który również prezentuje całkowicie nową krainę pełną atrakcji, a także Enderal:
The Shards of Order, który jest w istocie całkowicie nową grą zbudowaną na zrębach Skyrima: z nową
mapą, nowym systemem walki i rozwoju bohatera, nową historią. To są oczywiście zaledwie trzy z
dziesiątek tysięcy mniejszych i większych modyfikacji, w które najlepiej jest zanurzyć się samodzielnie i
wybrać takie, jakie będą nam najbardziej odpowiadać.
Jak usprawnić swoją farmę?
Symulatory wszelkiej maści cieszą się na rynku gier komputerowych wręcz zdumiewającą
popularnością, która nie słabnie również z uwagi na modyfikacje, w stosunku do których te tytuły są
zazwyczaj bardzo przyjazne. Koronnym tego przykładem jest seria gier Farming Simulator, w której
chodzi oczywiście o prowadzenie własnego gospodarstwa. O ile twórcy na start dostarczają solidną ilość
różnego rodzaju contentu, tak nie sposób nie przyznać, że ta ilość zupełnie blednie w stosunku do tego,
co społeczność gier zaczyna wyprawiać niemal od razu po premierze – internet zostaje wtedy dosłownie
zalany całym mnóstwem dodatków znakomitej jakości, które dodają do gry nowe maszyny i usprawniają
wiele szczególnie istotnych aspektów gry. Jest to zrozumiałe, bo większość graczy nie chce tak naprawdę
od razu zanurzać się w świat nowoczesnych maszyn, lecz znacznie bardziej interesują ich maszyny z
charakterem, które mają już kilkadziesiąt lat na karku i są domeną głównie tych mniejszych
gospodarstw. Twórcy Farming Simulator w pełni rozumieją siłę modyfikacji w promowaniu swojego
tytułu i nie tylko wspierają amatorskich twórców jak tylko mogą, ale i stworzyli nawet swoją własną
platformę, na której kreatywni gracze mogą zamieszczać swoje produkcje.
Zmodyfikowany świat sześcianów
Wielką estymą cieszy się również społeczność modderów gry Minecraft, która jest jednym z
największych światowych fenomenów i każdego wieczora miliony graczy zagrywają się w tę produkcję.
Ona również dosyć otwarcie wspiera wszelkiego rodzaju modyfikacje: zwłaszcza te graficzne, które
dodają do gry lepsze cienie, oświetlenie, wygląd tekstur czy chociażby zmieniają wygląd postaci gracza.
By uświadomić sobie rozmach tych modów, wystarczy powiedzieć, że część z nich zmienia świat na tyle,
że zupełnie nie razi on pikselami, wygląda naturalnie i barwnie, a domyślić się tego, że to Minecraft,
można w zasadzie wyłącznie na podstawie tego, że tu i ówdzie odznaczają się jeszcze te kanciaste
sześciany. Minecraft dysponuje również bazą bardziej praktycznych modyfikacji, które są jednak nieco
bardziej problematyczne, bo ta gra ciągle ewoluuje i trzeba uważać, bo mod działający w jednej wersji
gry być może nie będzie działał w nowszej wersji gry. Gra studia Mojang doczekała się kilku szczególnie
dobrych modyfikacji, które okazały się po latach wręcz kultowe: można tutaj wymienić mod
wprowadzający Aether, czyli przeciwieństwo piekielnego Netheru, zupełnie inny, stylizowany na
niebiański wymiar z własnymi potworkami, surowcami i potworkami, Twilight Forest, który wprowadza
do gry wymiar tajemniczego, magicznego lasu, w którym jest całe mnóstwo przerażających stworów z
ogromnym wężem zamieszkującym labirynt na czele, a także znacznie prostsze modyfikacje, takie jak te,
które pozwalają oświetlać sobie drogę pochodnią bez stawiania jej na blokach, co jest prostym, ale
bardzo ułatwiającym życie usprawnieniem.
Czy modyfikacje są warte zachodu?
Granie z modyfikacjami jest zupełnie innym doświadczeniem dla zdecydowanej większości graczy i
dlatego warto jest dać tym amatorskim produkcjom szansę, ponieważ niejednokrotnie zupełnie
odmieniają one właściwą grę, nadają jej więcej charakteru lub po prostu usprawniają na tyle, że gra się o
wiele płynniej i przyjemniej niż wcześniej. Gry, które takim modom sprzyjają, są przy tym
przystosowane do takich modyfikacji, dzięki czemu ich instalacja jest bezproblemowa i poradzi z nią
sobie większość graczy.